Kamera dojrzy każde naruszenie
Dyscyplinarka grozi temu, kto świadomie niszczy mienie pracodawcy lub uniemożliwia mu sprawowanie kontroli nad zatrudnionymi.
Aby mieć lepszy nadzór nad pracą produkcyjnych etatowców, zainstalowaliśmy na terenie zakładu monitoring. Od kilku tygodni jeden z podwładnych ingeruje w ten system, np. zakrywa obraz z kamer lub w inny sposób uniemożliwia podgląd. Kierownik zmiany wie, kto jest sprawcą, ale pouczenia pracownika nie dają efektu. Co szef może z tym zrobić, skoro pracownik ma umowę na czas nieokreślony? Czy to jest podstawa, aby go dyscyplinarnie zwolnić? – pyta czytelnik.
Bez znajomości wszystkich okoliczności tej sprawy trudno jednoznacznie odpowiedzieć na te pytania. Aby pracodawca skorzystał z rozwiązania angażu w trybie art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy (z winy pracownika), decydujące jest stwierdzenie ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków służbowych. A to jest już kategoria wysoce ocenna, a przy tym wymaga szczegółowej analizy konkretnego stanu faktycznego. Dlatego porada ogranicza się do naświetlenia sposobu rozwiązania problemu, a nie przesądzenia, która ze stron stosunku pracy ma rację.
Pełna świadomość
Po pierwsze, art. 52 § 1 pkt 1 k.p. nie zawiera choćby przykładowego katalogu określającego, na czym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta