Za dużo państwa w gospodarce
biznes | Mnogość państwowych firm stwarza bariery dla rozwoju sektora prywatnego – alarmują przedsiębiorcy.
Barbara Oksińska
Nie ma jednego dobrego rozwiązania dla wszystkich krajów, jeśli chodzi o ustalenie, jak bardzo państwo powinno ingerować w gospodarkę – zgodzili się uczestnicy dyskusji „Rola państwa w gospodarce" podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Znaleźć swoją drogę
– Każdy kraj powinien znaleźć własny pomysł na rozwój i równowagę między sektorem prywatnym a publicznym – mówił Horst Köhler, były prezydent Niemiec.
Podkreślił przy tym, że Polska dobrze wykorzystała ostatnie 25 lat. – Z mojej perspektywy Polska zrobiła naprawdę dobrą robotę. Nie wiem, czy jest jakiś inny kraj w UE, który zrobił w tym czasie tak duży postęp w rozwoju gospodarczym – stwierdził Kohler.
Jednak z perspektywy polskich przedsiębiorców rzeczywistość nie jawi się wyłącznie w jasnych barwach. Alarmują oni, że w Polsce interwencjonizm państwa w niektórych dziedzinach jest wciąż zbyt duży.
– Czasami zarzuca się przedsiębiorcom, że chcą mieć wpływy polityczne, ale znacznie częściej to państwo wchodzi tam, gdzie nie ma kompetencji. Nikt rozsądny nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta