Zdrada czy ignorancja
NSA wykorzystywała niemiecki wywiad do szpiegostwa gospodarczego. Ten udawał, że o niczym nie wie.
„Skandal rozprzestrzenia się jak burza i wkrótce może się stać aferą państwową" – pisze w najnowszym wydaniu tygodnik „Der Spiegel". Jego zdaniem są niezbite dowody na to, że amerykański wywiad elektroniczny NSA przez lata zajmował się w Niemczech także wywiadem gospodarczym.
Wywiad musi wiedzieć
Co najciekawsze, korzystał przy tym z aktywnej pomocy niemieckiego wywiadu BND, którego szef miał dopiero w marcu tego roku poznać całą prawdę. Tymczasem o całym procederze powinni byli wiedzieć najwyżsi funkcjonariusze państwowi z kanclerz Angelą Merkel na czele i to co najmniej od czasu ujawnienia przez Edwarda Snowdena praktyk NSA.
Sprawa wydaje się mieć większą wagę niż podsłuchiwanie przez NSA komórki pani kanclerz, do czego Amerykanie nigdy się nie przyznali. Tym razem chodzi o podsłuch elektroniczny w wykonaniu NSA wielu niemieckich firm, począwszy od Siemensa, przez Deutsche Bank czy Mercedes-Benz, po firmy konkurujące bezpośrednio z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta