Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Elity popierają sikanie do zniczy

20 czerwca 2015 | Plus Minus | Robert Mazurek
źródło: WingPress
Rozmowa Mazurka
źródło: Plus Minus
Rozmowa Mazurka

W Kambodży zobaczyłem, jak wygląda postkomunistyczny pokój społeczny, bo przecież tam też był swoisty Okrągły Stół i Magdalenka. Przywieziony na wietnamskim czołgu premier uwłaszczył resztki dowódców Czerwonych Khmerów na polach diamentowych w prowincji Pailin.

Plus Minus: Uśmiechnięty pan.

Borsuka widziałem.

W świecie nic ciekawego?

Hm, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A ponieważ ja siedzę pod lasem, dość daleko, to z tej perspektywy spoglądam na świat.

Co cieszy pod lasem? Tylko sarny, które pukają zimą nosami w szybę, żeby dostać marchwi?

Bardzo się cieszę, że Andrzej Duda został prezydentem, bo miałem już przeświadczenie, że znów będę miał głowę państwa, którą niekoniecznie szanuję.

Miał pan takich prezydentów wcześniej.

I niby się zdążyłem przyzwyczaić, ale człowiek zawsze ma marzenia i chciałby, żeby się spełniły.

Na czym opiera pan swą nadzieję?

To trudne pytanie...

Dziękuję.

Miałem tak pesymistyczną wizję tego, co się dzieje, że w zasadzie każda zmiana będzie zmianą na lepsze. Oczywiście trochę to kwestie osobowościowe: są na świecie optymiści i są pesymiści, dla których szklanka jest do połowy pusta. Ale od pewnego czasu szklanka wydawała mi się bardziej niż do połowy pusta, nieznośnie pusta.

Duda ją napełni?

Nie miałem wyboru, na Komorowskiego i tak nie mógłbym głosować, bo nie potrafię mu zapomnieć tego, co robił przed i po 10 kwietnia 2010 roku. I, szczerze mówiąc, cieszę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10171

Wydanie: 10171

Zamów abonament