Berlin w odcieniu indyguo
W Berlinie stoi mur. Lata 70. Doktor medycyny Daniel Eden tankuje benzynę na stacji.
Kiedy rusza, przekonuje się, że na tylnym siedzeniu ktoś siedzi. To kobieta, potem dowie się, że ma na imię Agata. Bredzi coś o tym, że przybyła tu z innej fabuły i chce się przekonać, czy jej twórca żyje. Doktor Eden ma wrażenie, że to przypadek dla psychiatry. Tak zawiązuje się fabuła książki Zbigniewa Zbikowskiego „Berlin Indigo".
Mamy wrażenie, że znajdujemy się w głowie pijanego pisarza. Eden przekonuje się bowiem, iż istnieją podstawy, by sądzić, że i on ma swego twórcę, a zatem jest częścią...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta