Wolny handel z USA to dla Polski szansa
Powinniśmy mieć jasne stanowisko wobec negocjowanych wątków umowy – przekonuje przewodniczący Grupy Pracodawców w Europejskim Komitecie Społeczno-Ekonomicznym, wiceprezydent Konfederacji Lewiatan.
Rz: UE prowadzi negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie porozumienia o handlu i inwestycjach (TTIP). Jakie korzyści to przyniesie przedsiębiorcom, szczególnie z Polski? Nie jesteśmy ojczyzną wielkich korporacji, nowoczesnych technologii, potężnego przemysłu samochodowego i chemicznego, które w powszechnym mniemaniu mają skorzystać na TTIP.
W Polsce jest straszenie TTIP: nie damy sobie rady na wielkim, konkurencyjnym rynku. Przypomina mi to debaty przed transformacją gospodarczą i przed wejściem do UE. Wtedy też straszono, że Polska nie da rady. A jednak biznes poradził sobie świetnie. Przy spełnieniu pewnych warunków TTIP może być dla nas szansą. Po pierwsze, otwarcie rynku USA na nasze produkty. Po drugie – większa obecność amerykańskich inwestorów w Polsce. TTIP jest szansą, ale nie widzę zaangażowania ze strony rządu. Za mało w kraju dyskutujemy o TTIP.
Może lepiej nie budzić przeciwników.
To nie jest dobra metoda. Przeciwnicy mają prawo zgłoszenia zastrzeżeń. Czas na debatę jest teraz. I to rząd powinien ją zainicjować i przeprowadzić....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta