Przestępstwo firmową tajemnicą
Prawo nie przewiduje sankcji za niepowiadomienie organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Pracodawca może więc tego zaniechać, chyba że pracownik dopuścił się czynu, o którym mowa w art. 240 kodeksu karnego.
W miejscu pracy zdarzają się przestępstwa: przywłaszczenie mienia, kradzieże, bójki, pobicia, naruszenia nietykalności cielesnej, przeciwko wiarygodności dokumentów (podrabianie, przerabianie i używanie takich dokumentów, np. posługiwanie się przerobionym świadectwem pracy), związanie z własnością intelektualną, naruszeniem zasad uczciwej konkurencji czy wyłudzanie świadczeń z systemu ubezpieczeń społecznych.
W ostatnich latach lista ta poszerzyła się o przestępstwa popełnione przez konkretne kategorie pracowników, np. łapownictwo menedżerskie (art. 296a kodeksu karnego).
Kodeks pracy nie reguluje obowiązków pracodawcy ani pracowników będących świadkami przestępstwa. Natomiast reguły postępowania wobec etatowca, który popełnił przestępstwo, determinuje jego rodzaj oraz skutki dla firmy i otoczenia. Inne środki stosuje się w stosunku do sprawcy kradzieży czy łapówkarza, a inne wobec osoby posługującej się fałszywym świadectwem pracy.
Zawiadomienie nie zawsze konieczne
Niewiele jest przepisów określających konkretne wytyczne, a kroki podejmowane przy przestępstwie w dużej mierze zależą od praktyki przyjętej u pracodawcy.
Obowiązek denuncjacji obejmuje jednak wszystkich. W równym stopniu odnosi się do pracodawcy i jego podwładnych, ale dotyczy tylko przestępstw ściganych z urzędu (art. 304 § 1 kodeksu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta