Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Początki dynastii politycznych

15 października 2015 | Pierwsza strona

Dzieci znanych polityków coraz częściej widać na listach wyborczych. Partie stawiają na nie, wiedząc, że znane nazwisko zapewni dodatkowe głosy. Dlatego też oferują im wysokie miejsca na listach, mimo że ich polityczny staż jest zazwyczaj krótszy niż przeciętnego działacza.

– Jeden z amerykańskich uczonych próbował dowieść, że część poglądów politycznych jest dziedziczona, ale nie ma zbyt wielu zwolenników tej teorii – żartuje prof. Rafał Chwedoruk. Na serio dodaje, że wyborcy bardziej kojarzą nazwiska niż imiona polityków, więc dzieci znanych osób są dla partii łakomym kąskiem.

W tych wyborach kandydują przedstawiciele rodzin polityków, m.in. Barbara Nowacka, Małgorzata Wassermann, Tomasz Cimoszewicz, Marek Pęk i Przemysław Czarnecki.

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10270

Wydanie: 10270

Spis treści
Zamów abonament