Zawyżone składki za delegowanych naruszają prawo własności
ZUS nie może wymagać od płatnika, którego pracownicy czasowo pracują za granicą, aby odprowadzał składki, przyjmując za podstawę ich wymiaru przeciętne wynagrodzenie w gospodarce, jeżeli ich pensja jest niższa.
To puenta wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 28 października 2015 r. (SK 9/14).
Sposób obliczania składek społecznych za osoby pracujące lub świadczące usługi za granicą i pozostające w polskim systemie zabezpieczenia społecznego od dawna budził wątpliwości.
Zgodnie z przepisami część wynagrodzenia pracownika wykonującego pracę za granicą, ale zatrudnionego u polskiego pracodawcy, można zwolnić ze składek. Ulga ta obejmuje równowartość diety przysługującej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju za każdy dzień pobytu w wysokości nieprzekraczającej limitu ustanowionego w przepisach właściwych dla pracowników sfery budżetowej. Ponieważ delegowanym nie przysługują diety, wartości do odliczenia stosowane są wyłącznie do dokonania matematycznej operacji.
W rozporządzeniu ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (DzU nr 161, poz. 1106 ze zm., dalej: rozporządzenie składkowe) ustanowiono jednak swego rodzaju limit dla tego zwolnienia. Po odliczeniu miesięczny przychód do oskładkowania nie może być niższy od kwoty przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.
Przykład
Delegowany pracownik podlegający polskiemu ustawodawstwu w zakresie zabezpieczenia społecznego (mający formularz A1) przebywa od 1 do 31...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta