Polska kluczowym rynkiem Ubera
Kontrowersyjna firma z USA podbija kolejne miasta w naszym kraju. Popularność jej usług transportowych zadziwia nawet centralę w San Francisco.
michał duszczyk
Choć Uber w Polsce obecny jest zaledwie od sierpnia zeszłego roku, to z jego oferty można korzystać już w siedmiu miastach. – Pod względem liczby obsługiwanych aglomeracji Polska jest już w czołówce Europy – tłumaczy nam Kacper Winiarczyk, dyrektor ds. operacyjnych firmy Uber w Polsce.
Dynamika rozwoju jest tak duża, że przyciągnęła już wzrok właściciela i szefa spółki, która obecna jest prawie na całym świecie – Travisa Kalanicka. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, do Polski ma przyjechać w przyszłym roku.
Efektywny transport
Uber nie jest korporacją taksówkarską ani nawet firmą transportową, mimo to jest najszybciej rozwijającą się usługą przewozową na świecie. Aplikacja na smartfony pozwala skojarzyć klienta z kierowcą prywatnego samochodu, niezarejestrowanego oficjalnie jako taksówka. Kierowcami są w dużej mierze osoby z zawodami sezonowymi, studenci, drobni przedsiębiorcy lub osoby mające przestój w pracy zarobkowej. – Mamy np. flecistę z Filharmonii Narodowej, menedżera, który stracił pracę w banku, czy matki wychowujące dzieci – wylicza przedstawiciel Ubera.
Za przejazd pobierane są opłaty (ściągane z karty kredytowej lub debetowej podpiętej pod aplikację). Ten sposób podróżowania po mieście zdobywa coraz większe grono zwolenników na całym świecie, co naturalnie niepokoi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta