Po nowelizacji każdy angaż trzeba będzie analizować odrębnie
Choć nowelizacja kodeksu pracy w zakresie umów terminowych wejdzie w życie 22 lutego 2016 r., to przepisy przejściowe wywołują poważne konsekwencje dla trwających stosunków pracy, które będą po tej dacie kontynuowane.
Tego dnia niektóre z dotychczas istniejących stosunków pracy zostaną automatycznie objęte nowymi regulacjami i wynikającymi z nich skutkami. Inne będą działały na starych zasadach.
Sprowadzają się one do kilku zagadnień dotyczących zwłaszcza nowej filozofii wobec umów na czas określony >patrz tabela.
Najważniejsze nowości
Obecnie trzecia kolejna umowa o pracę na czas określony (zawarta bez zachowania minimalnego odstępu od ostatniej takiej umowy) automatycznie staje się umową na czas nieokreślony (czyli maksymalnie można zawrzeć dwie takie umowy jedna po drugiej). Po nowelizacji taki skutek obowiązywać będzie dopiero dla czwartej kolejnej umowy terminowej (czyli maksymalnie można będzie zawrzeć kolejno trzy takie angaże). Ponadto niezależnie od liczby zawartych umów nie będą one mogły trwać łącznie dłużej niż 33 miesiące. Teraz kodeks nie limituje dopuszczalnego okresu zatrudnienia na czas określony, lecz jedynie ogranicza liczbę tych umów do maksymalnie trzech.
Mimo ograniczeń co do liczby i maksymalnego okresu trwania umów terminowych w pewnych szczególnych przypadkach pracodawca nadal nie będzie musiał się stosować do tych limitów. Rozszerzono nawet ten katalog. Nowością jest to, że w niektórych sytuacjach szef będzie miał obowiązek zawiadomić właściwego okręgowego inspektora pracy o skorzystaniu z takiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta