Administracja nie może gardzić PiS
- Nie chcemy być rozliczani z niespełnienia obietnic, które zablokuje Trybunał – mówi wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki
Rzeczpospolita: Część Polaków protestuje przeciwko zmianom w Trybunale Konstytucyjnym, które przeprowadza PiS. Nowelizacja ustawy o TK to część „dobrej zmiany", którą zapowiadaliście w kampanii?
Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości: Po 1989 r. w Polsce utworzyły się dwie grupy osób. Pierwsza grupa to beneficjenci III RP i ludzie, którzy dorobili się na transformacji. Druga grupa to ludzie, którzy zostali z dostępu do rozwoju Polski wykluczeni. Za każdym razem, kiedy próbuje się te proporcje zmienić, czyli pierwszy raz za rządów Jana Olszewskiego, drugi raz za rządów PiS w latach 2005–2007 i trzeci raz teraz, w Polsce wybucha gigantyczna histeria. To histeria wynikająca z nierównowagi, która występuje również w mediach.
Na ulice wychodzi wiele osób zatroskanych o losy kraju, a nie tylko ci, których nazywa pan beneficjentami III RP
Według współczynnika Giniego w Polsce od lat rosła nierównowaga. Bogatsi co roku byli bogatsi, a biedniejsi – biedniejsi...
To się ostatnio zmieniało.
Ale nie na tyle, by znaleźć się choćby w połowie europejskiej stawki. To wina układów Okrągłego Stołu, które pokutują do dziś. Grupy interesów uwłaszczyły się na państwowym majątku, skolonizowały polskie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta