Prokuraturę czeka prawdziwa rewolucja
Szefowie prokuratur i kierownicy jednostek muszą się liczyć z utratą funkcji. I to bez względu na to, kiedy kończy się ich kadencja.
Do Sejmu trafił właśnie projekt ustawy o prokuraturze i przepisów ją wprowadzających. O najważniejszych zmianach pisaliśmy na łamach „Rz" 18 grudnia, choć wówczas nieoficjalnie. Projekt PiS może już jutro trafić do pierwszego czytania w Sejmie.
– Wszystko zależy od decyzji Konwentu Seniorów – mówi „Rz" poseł sprawozdawca Michał Wójcik (PiS). Nie ukrywa, że prace muszą zakończyć się jak najszybciej, bo 31 marca dobiega końca kadencja Andrzeja Seremeta, a do 5 marca prezydent Andrzej Duda powinien wybrać nowego prokuratora generalnego z dwójki kandydatów wyłonionych przez Krajowe Rady: Sądownictwa i Prokuratury – Krzysztofa Karsznickiego lub Laurę Łozowicką. Jeśli projekt do tego czasu nie wejdzie w życie, prezydent będzie musiał powołać nowego prokuratora generalnego, a potem ewentualnie skrócić mu kadencję, by wprowadzić reformę.
Dwa w jednym
Projekt, tak jak zapowiadaliśmy, choć został przygotowany przez ministra sprawiedliwości, trafił do Sejmu jako poselski. Ustawa łączy urząd prokuratora generalnego ze stanowiskiem ministra sprawiedliwości. Ten będzie kierował prokuraturą osobiście albo za pośrednictwem prokuratora krajowego i innych zastępców. Prokurator krajowy będzie pierwszym zastępcą prokuratora generalnego. W dniu wejścia w życie noweli zniknie Prokuratura...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta