Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Informacje

22 lutego 1997 | Gazeta | KR

Informacje

Czy ataki na skrzydle królewskim po g 2-g 4 zdarzają się tylko wtedy, gdy gra rozpoczyna się od e 2-e 4? Jeśli ktoś myśli, że tak, to się myli. Pomysł dołączenia g 2-g 4-g 5 do idei wypchnięcia skoczka z f 6, bardzo często kluczowej figury w kontroli centralnych pól i ochronie króla, pasuje do gambitu hetmańskiego i także do indyjskiego wariantu obrony Nimzowitscha. Czasami ten ostry ruch, po którym następuje h 2-h 4, ma na celu odepchnięcie innych czarnych figur, aby uzyskać więcej wolnego miejsca na stronie królewskiej. W kilku przypadkach Botwinnik był pionierem w rozwinięciu tych idei, budując długoterminowe plany strategiczne na wspomnianych podstawach.

Botwinnik - Alatorcew

Mistrzostwa Leningradu, 1934

1. d 4 e 6 2. c 4 d 5 3. Sf 3 Ge 7 4. Sc 3 Sf 6 5. Gg 5 0-0 6. e 3 a 6 7. c:d 5 e:d 5 8. Gd 3 c 6 9. Hc 2 Sbd 7.

Po nieco dziwnym szóstym ruchu czarnych gra przekształciła się w system karlsbadzki. Identyfikowany jest on przez strukturę pionów, która powstaje po wczesnej wymianie na d 5. W latach trzydziestych typowa mądrość pozostawiała białym jedną opcję: roszadę na skrzydle królewskim i rozpoczęcie tzw. ataku mniejszościowego (dwa piony przeciwko trzem) na skrzydle hetmańskim z b 2-b 4-b 5, z intencją stworzenia słabości na c 6 lub izolowania piona na d 5. Wobec tego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1002

Spis treści
Zamów abonament