Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Po prostu proza

22 lutego 1997 | Plus Minus | TJ

Preteksty

Po prostu proza

Czasami słychać publiczne wyrazy zmartwienia, jaki to obraz Polski wędruje w świat. Problem w tym, że od jakiegoś czasu obrazu naszego kraju w świecie nie ma, albo jest zupełnie blady. Bardzo mało o Polsce pisze się i mówi . To dobrze i źle. Dobrze, bo najwięcej mówiło się o Polsce, kiedy był stan wojenny, źle, bo chociaż mass media są najbardziej łakome na wielkie nieszczęścia, ale jako monstra wszystkożerne, zjadają również kwiaty, czyli kulturę. A okazuje się, że dzieła sztuki potrafią być znakomitym ambasadorem kraju. Bez wątpienia film jest w kulturze bronią masowego rażenia. Widzimy, jak Amerykanie amerykanizują świat dzięki filmowi, a ile nam reklamy zrobił Kieślowski! Na progu nowego świata, w którym książki czyta się coraz rzadziej, film tworzy wizję historii, kreuje image kraju. W kontekście tych faktów żałosny stan polskiego kina ma poważne konsekwencje.

Toczy się dzisiaj ostra dyskusja wokół polskiego filmu, nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1002

Spis treści
Zamów abonament