Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nic o nas bez nas

22 lutego 1997 | Plus Minus | AS

Problemy bezpieczeństwa Polski wobec nowych wyzwań

Nic o nas bez nas

Wygraliśmy pierwszy etap w drodze do NATO -- o samą zasadę naszego członkostwa. Wbrew wrogom, sceptykom, niedowiarkom. Do tej fazy starań o bezpieczeństwo Polski zostaliśmy przygotowani przez historię. Jasne były cele i silna legitymacja naszych żądań również w oczach Zachodu. Argumentów dostarczały obie wojny światowe oraz zimna wojna, które rozpoczęły się w naszej części Europy. Stabilność Europy Środkowej, bezpieczeństwo Polski i jej sąsiadów są więc postrzegane jako istotny warunek bezpieczeństwa całej Europy.

Również inne czynniki zdecydowały o zbieżności naszych interesów z dążeniami Europy i NATO. Istotną rolę odegrała potrzeba bezpieczeństwa zjednoczonych Niemiec. Jak pisał Timothy Garton Ash: aby Niemcy były normalnym krajem, tak jak Francja czy Anglia, muszą mieć Zachód, nie tylko na zachodzie, ale również za swoją wschodnią granicą.

Sukces

Ważnym źródłem poparcia dla naszych aspiracji wkrajach NATO była troska o przyszłość Przymierza Atlantyckiego iamerykańskiej obecności w Europie. NATO wyszło z zimnej wojny w glorii spełnionej misji. Wnowych warunkach Sojusz przeżywał -- i w jakimś stopniu ciągle przeżywa -- kryzys tożsamości. Liczba żołnierzy USA na naszym kontynencie zmalała po 1989 roku z 300 do 100 tys....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1002

Spis treści
Zamów abonament