Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ostatni Pasażer TU 154M

09 kwietnia 2016 | Plus Minus | Jakub Kowalski
Lech i Maria Kaczyńscy. Ostatnie święta Bożego Narodzenia w pałacu
autor zdjęcia: Jacek Turczyk
źródło: PAP
Lech i Maria Kaczyńscy. Ostatnie święta Bożego Narodzenia w pałacu

W trakcie lotu prezydent Lech Kaczyński przechadzał się po pokładzie i rozmawiał z pasażerami. Widać to na ostatnim zdjęciu, które uratowano ze zgliszcz: w czarnym garniturze opiera się o fotel, pod pachą trzyma teczkę z przemówieniem katyńskim.

1

kwietnia, czwartek. Prima aprilis, żarty na bok. Prezydent podpisał 11 ustaw dotyczących m.in. Rady Ministrów, podatku dochodowego, systemu oświaty; ordynację wyborczą do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw; mianował również troje zastępców prokuratora generalnego – i przesłał do kontrasygnaty premiera.

– Kiedy prezydent ogłosi swoją decyzję, czy ubiega się o reelekcję? – pytano Władysława Stasiaka, szefa Kancelarii Prezydenta RP. – Stanie się to niebawem, ale nie lada dzień. Do końca wiosny na pewno – odpowiadał. Walka trwała: nawet obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej związano z polityką, bo od miesięcy rozdzielano wyjazdy premiera i prezydenta. Przemysł pogardy działał w najlepsze, a Lech Kaczyński musiał przejść do kontrofensywy, bo czas – jak i sondaże – kurczył się.

Filmowiec Aleksander Mróz – sopocki przyjaciel Kaczyńskich, który po Smoleńsku przygarnął ich suczkę Lulę – wspomina ostatnią rozmowę z prezydentem. – Byłem u Leszka w Wielki Czwartek przed Wielkanocą. Pojechaliśmy ze scenarzystą zawieźć pierwsze sceny „Czarnego czwartku", bo pan prezydent miał objąć ten film patronatem. Około godz. 13 byłem u niego w gabinecie, rozmawialiśmy chyba z godzinę, przyszła Marylka pożegnać się ze mną. Zapytałem: „Leszek, ty się nie boisz lecieć tym samolotem, przecież był remontowany u Ruskich? Pamiętasz to powiedzenie:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10416

Wydanie: 10416

Zamów abonament