Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prawdziwe problemy ze sztuczną inteligencją

09 kwietnia 2016 | Plus Minus | Łukasz Kaniewski
Koreański arcymistrz go Lee Sedol (siedzi z prawej) nie poradził sobie z programem AlphaGo
źródło: AFP/GOOGLE DEEPMIND
Koreański arcymistrz go Lee Sedol (siedzi z prawej) nie poradził sobie z programem AlphaGo

Komputer wygrał z człowiekiem w najbardziej skomplikowaną grę świata – go. 
Czy to znaczy, że już we wszystkim może nas przewyższyć?

Do tego, że maszyny są lepsze od nas w szachach, zdążyliśmy się już przyzwyczaić. 20 lat temu komputer IBM Deep Blue najpierw przegrał z Garrym Kasparowem, ale zaraz potem w kolejnym meczu zwyciężył go. Potem zdarzały się remisy między komputerami i największymi szachistami. W ostatnim takim meczu na szczycie zwyciężyła maszyna: program Deep Fritz pokonał ówczesnego mistrza świata Władimira Kramnika. Wszyscy już wiedzą: komputery są w szachach lepsze.

Daleki Wschód przyglądał się tym zmaganiom pobłażliwie. Komputery może dają sobie radę w szachach, ale w go na pewno by sobie nie poradziły, bo zabraknie im mocy obliczeniowej, żeby przewidywać kolejne ruchy. Starożytna chińska gra jest rozgrywana na olbrzymiej planszy: o wymiarach 19 na 19 pól. Liczba możliwych kombinacji jest znacznie większa niż w szachach: w go jest ich 10 do potęgi 171, w szachach zaś 10 do potęgi 50. Biorąc pod uwagę te liczby, należy uznać, że porównywanie go do szachów przypomina porównywanie szachów do gry w kółko i krzyżyk. Tak rozumowali Chińczycy, Japończycy, Koreańczycy – i spali spokojnie.

A tymczasem Brytyjczycy z firmy Deep Mind cyzelowali swój program AlphaGo. W 2014 roku niewielką firmę kupił koncern Google i dofinansował ją. Sukcesy nadeszły zaraz potem. W 2015 roku program pokonał europejskiego mistrza go Fana Hui pięć do zera. Była to pierwsza wygrana komputera z zawodowym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10416

Wydanie: 10416

Zamów abonament