Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Państwowiec z misją

09 kwietnia 2016 | Plus Minus | Anita Błaszczak
Styczeń 2008, promocja kolekcjonerskiej edycji monety „Sokół wędrowny”. Sławomir Skrzypek w roli prezesa  i sokolnika
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Styczeń 2008, promocja kolekcjonerskiej edycji monety „Sokół wędrowny”. Sławomir Skrzypek w roli prezesa i sokolnika

W piatek 9 kwietnia 2010 roku, po 25 godzinnym locie z Kolumbii, podjechał jeszcze do NBP sprawdzić, czy jest gotowa walizka ze 160 monetami upamiętniającymi 70. rocznicę zbrodni katyńskiej. Miał je następnego dnia wręczyć uczestnikom uroczystości.

W maju 2016 r. Narodowy Bank Polski otworzy Centrum Pieniądza im. Sławomira Skrzypka. Będzie to nowoczesny, multimedialny ośrodek edukacji – nie tylko o historii pieniądza, ale także o ekonomii, prawach rynku. Tak jak planował już od 2008 r. jego patron i pomysłodawca. – To było jego wielkie marzenie: nowoczesne centrum edukacyjne skierowane zarówno do młodzieży, jak i dorosłych – wspomina żona Dorota Skrzypek.

Otwarcie Centrum Pieniądza należało do najważniejszych projektów, które Sławomir Skrzypek planował na drugą połowę swojej kadencji prezesa NBP, przerwanej nagle 10 kwietnia 2010 r.

Tamtego dnia po raz pierwszy uczestniczył w oficjalnej delegacji prezydenta RP. Po raz pierwszy miał też być w Katyniu. – Był to dla niego ważny wyjazd. Nigdy wcześniej nie udało mu się pojechać do Katynia, choć bardzo mu na tym zależało. Tym bardziej że pasjonował się historią – mówi Dorota Skrzypek. Na udziale w uroczystościach w Katyniu 10 kwietnia zależało mu tak bardzo, że przyspieszył powrót z konferencji finansowej w kolumbijskiej Cartagenie, gdzie jako jednego z prelegentów zaproszono go tam wraz żoną.

Trzy spokojniejsze lata

Dorota Skrzypek wspomina, że gdy 9 kwietnia w południe, po 25-godzinnym locie z trzema przesiadkami, wylądowali w Warszawie, mąż tylko na chwilę zajrzał do domu i zaraz pojechał do banku. Chciał się jeszcze spotkać ze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10416

Wydanie: 10416

Zamów abonament