Biblijny wiek rockowych dinozaurów
Idolami muzyki zwanej kiedyś młodzieżową są dziś oldboye. Ćwiczą, łykają witaminy i unikają używek. 74-letni Paul McCartney da wiele koncertów w Ameryce i w Europie. O rok młodszy Mick Jagger pokonał podczas marcowego koncertu w Hawanie dystans 10 km.
Była kiedyś anegdota, której akcja osadzona była w Egipcie. Podczas prac archeologicznych obudził się ze snu wiecznego jeden z faraonów. Na wieść o tym, że odkrycia jego sarkofagu dokonali polscy specjaliści, krzyknął: „Polska! Słyszałem! A czy Mieczysław Fogg jeszcze żyje?!".
Rzecz dotyczyła seniora polskiej wokalistyki, który debiutował przed II wojną światową i pozostawał gwiazdą aż do śmierci w 1990 roku, zmarł w wieku 89 lat. Dla młodych fanów rocka był prawdziwym dinozaurem. Pan Mieczysław śpiewał jednak z dostojeństwem nietypowym dla gwiazd muzyki pop, które nie dość, że często prowadzą niehigieniczny tryb życia, to jeszcze muszą mieć kondycję do dynamicznych występów.
W Polsce najbardziej oryginalni – Czesław Niemen, Tadeusz Nalepa, Grzegorz Ciechowski i Marek Jackowski – nie dożyli jednak siedemdziesiątki. 69-letni Seweryn Krajewski zaszył się podobno w Ameryce. Aktywny pozostaje jego rówieśnik Krzysztof Krawczyk, jednak już nie w bigbitowym repertuarze. Za to niedawno widziałem w jednej z klinik ortopedycznych muzyka słynącego z energetycznych występów, który poruszał się o kulach, narzekając na kolana. Miejmy nadzieję, że dzięki osiągnięciom medycyny szybko wróci do formy.
Nasi idole nie mają kondycji zagranicznych 70-latków, choć z pewnością i oni nie widzieli się w roli gwiazd-seniorów. Przez długie lata mogli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta