Firma startująca w przetargu może stracić miliony za niedozwoloną zmowę
Przedsiębiorcy, którzy zawierają umowy o wysokości oferowanych cen lub podziale rynku, popełniają przestępstwo. Grozi za nie do trzech lat więzienia. Prezes UOKiK może nałożyć karę do 10 proc. przychodu firmy. Sąd ma prawo zakazać jej ubiegania się o publiczne kontrakty.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał ostatnio dwie decyzje stwierdzające nieprawidłowości podczas przetargu na modernizację linii kolejowej Warszawa–Radom. Przedmiotem zamówienia było zaprojektowanie i wybudowanie zintegrowanego systemu sterowania i kierowania ruchem kolejowym. Na realizację zamówienia zamawiający zamierzał przeznaczyć ponad pół miliarda zł.
Milionowe kary dla przedsiębiorstw
W przetargu wzięło udział czterech wykonawców. Jedynym kryterium wyboru oferenta była cena. Z ustaleń UOKiK wynika, że uczestnicy przetargu zawarli ze sobą dwa niezależne od siebie, niedozwolone porozumienia. Za udział w jednym z tych porozumień ograniczających konkurencję prezes UOKiK nałożył na przedsiębiorców kary finansowe w łącznej wysokości prawie 7 mln zł. Natomiast za udział w drugim porozumieniu prezes UOKiK nałożył na przedsiębiorców kary finansowe w łącznej wysokości 1 mln 650 tys. zł >patrz ramka.
Kurtuazyjna oferta
W przypadku pierwszego z nich przedsiębiorcy uzgodnili, że jedna firma złoży tzw. ofertę kurtuazyjną. Była ona wyższa od oferty drugiej firmy. Miała ona uwiarygodnić konkurencyjność przetargu i wywołać wrażenie, że cena zaoferowana przez drugiego z uczestników zmowy jest względnie niska. Oferta pierwszej firmy zawierała jednak błędy rachunkowe. Celowo zostały one wprowadzone do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta