Ostatni krzyk „białej Ameryki”
Ideały Ameryki przed prezydentem Trumpem mogą uratować Afroamerykanie i Latynosi – piszą publicyści.
Kilka tygodni temu Amerykę obiegło zdjęcie absolwenta prestiżowej akademii w West Point. Młodemu kadetowi, który prezentował się w tradycyjnym mundurze, łzy spływały po policzkach. Dlaczego? Otóż Alix Idrache jest synem imigrantów z Haiti – jednego z najbiedniejszych krajów na świecie. Tu, w Ameryce, ukończył szkołę, potem służył w wojsku i w końcu został absolwentem jednej z najbardziej prestiżowych uczelni w USA. Idrache napisał potem na Facebooku: „Dziękuję, że miałem szansę spróbowania amerykańskiego snu. Niech Bóg błogosławi Amerykę, najlepszy kraj na świecie!".
Gdy w roku 2012 Mitt Romney, kandydat Partii Republikańskiej, przegrał z kretesem walkę o prezydenturę ze starającym się o reelekcję Barackiem Obamą, bossowie partii zlecili analitykom opracowanie raportu, który miał wyjaśnić tę spektakularną klęskę Grand Old Party. Autorzy byli bezlitośni: republikanie przegrali, bo ich partia jest zbyt stara, zbyt biała i zbyt przywiązana do chrześcijańskich fundamentalistów i konserwatywnych radykałów. Jeśli republikanie chcą odzyskać Biały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta