Dziennikarz zabity w centrum Kijowa
Niezależny białoruski i rosyjski dziennikarz Paweł Szeremet zginął od wybuchu bomby podłożonej pod samochodem. Jechał do radia, gdzie miał prowadzić audycję.
Były więzień Łukaszenki i jego „osobisty wróg", błyskotliwy dziennikarz rosyjskiej telewizji demonstracyjnie przeniósł się na Ukrainę po wybuchu wojny w 2014 roku. Prowadził niezależne białoruskie portale, szkolił młodych dziennikarzy, zajadle zwalczał zarówno korupcję, jak i wojenne bezprawie nad Dnieprem. Znała go większość ukraińskich polityków, którzy teraz muszą znaleźć jego zabójców.