Kompleks przy Wiejskiej na razie się nie zamknie
Płot, oddzielający władzę od suwerena, szybko nie powstanie. Projekt szklanej przegrody nie spodobał się sejmowym władzom.
Ogrodzenie Sejmu miało być wykonane z antyrefleksyjnego szkła i mieć 225 cm wysokości. Koncepcja przewidywała, że bramy i furtki zostaną zbudowane z ażurowej stali. To najważniejsze dane parkanu, który chciała zbudować Kancelaria Sejmu.
W kwietniu wydawało się, że realizacja tej koncepcji nastąpi wkrótce. Kancelaria rozpisała wtedy konkurs na dokładny projekt. Dziś już wiadomo, że takie ogrodzenie nie powstanie. Prezydium Sejmu, czyli marszałek i jego zastępcy, nie zaakceptowało projektu. Oznacza to, że znów rozpocznie się dyskusja na temat płotu, która toczy się od 2006 r.
Wtedy parkan chciał postawić marszałek Ludwik Dorn z PiS. W budżecie kancelarii zarezerwowano na ten cel 2,6 mln zł. Powód? Z audytu służb...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta