Teatr dla dzieci uczy empatii
O swojej najnowszej premierze w Teatrze Baj Pomorski w Toruniu mówi Tomasz Man, dramatopisarz, reżyser i muzyk
Rz: Skąd wziął się pomysł sztuki „Aya znaczy miłość" o małej Syryjce, która wyprawia się w zaświaty w poszukiwaniu rodziców?
Tomasz Man: Zdarzyła nam się kiedyś rozmowa ze Zbyszkiem Lisowskim, dyrektorem teatru Baj Pomorski w Toruniu, o tekście, który miałem napisać Podczas tej rozmowy rzucił: „Wiesz co, napisz coś o empatii!". Tak się złożyło, że było to krótko po rozmowie z moim synkiem, u którego w szkole pojawił się Syryjczyk. Świetnie grał w piłkę, a mimo to niektórzy chłopcy przyczepiali się do niego o byle co. Zdarzyła się też inna sytuacja. Mój synek czekał na autobus do domu koło kościoła, tymczasem po drugiej stronie ulicy przechodził jego syryjski kolega. Polskie dzieci przezywały i wyśmiewały, nazywając małpą. Mój syn, mimo że młodszy od napastników,, stanął w jego obronie, z czego jestem bardzo dumny. No po prostu Rambo! Powiedział polskim dzieciom, że Syryjczyk jest człowiekiem jak każdy z nas, a nie żadną małpą. Opowiedziałem to Zbyszkowi i umówiliśmy się, że napiszę o uchodźcach, ale nie w stylu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta