Istota warszawskiej afery reprywatyzacyjnej
Rafał Dębowski
Jak każdy tzw. dobry przykład, Chmielna 70 zaciemnia istotę problemu warszawskiej afery reprywatyzacyjnej – uważa adwokat.
Gdy media bezkarnie grillują adwokata Grzegorza Majewskiego, gdy publicznie ocenia się jego działania na podstawie półprawd i nieprawd zawartych w doniesieniach prasowych, gdy publicznie stawiane są pytania będące w rzeczywistości wyrokiem bez procesu, najwyższy czas publicznie powiedzieć: sprawa Chmielnej 70 paradoksalnie odciąga uwagę opinii publicznej od istoty warszawskiej „afery reprywatyzacyjnej" i jej faktycznych sprawców.
Od murku do konfliktu
Nie ulega wątpliwości, że stosowanie dekretu Bieruta przez komunistyczne władze było zwykłym złodziejstwem. Łamiąc nawet własne prawo, komuna odmawiała dawnym właścicielom użytkowania wieczystego gruntu, co przesądzało o utracie własności budynków. Cynizm i perfidia ówczesnej władzy była tak dalece posunięta, że niektórym właścicielom dawano promesy oddania gruntu w użytkowanie wieczyste pod warunkiem odbudowania budynku, a gdy właściciel spełnił warunek, i tak odmawiano...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta