Trump gra va banque
Taśmy miały dobić miliardera. Po dobrym wystąpieniu w debacie z Clinton, Trump wraca do gry.
W przypadek trudno uwierzyć. „Washington Post", dziennik kojarzony z demokratami, opublikował kompromitujące nagrania Donalda Trumpa w piątek – wystarczająco wcześnie przed debatą, aby opinia publiczna mogła się z nimi dobrze zapoznać.
W prywatnej rozmowie z prezenterem Billym Bushem sprzed 11 lat Trump nie tylko mówi bardzo pogardliwie o kobietach („kiedy jesteś gwiazdą, możesz z nimi wszystko; łap je za p...ę"), ale przyznaje też, że „z chęcią by je wy...ł".
– W kampaniach mówiono już o uzależnieniu od alkoholu, o nieślubnych dzieciach. Ale nie o chęci zgwałcenia kobiet. To musiało zaszokować wielu konserwatywnych wyborców – mówi „Rzeczpospolitej" Willem Post, znawca amerykańskiej polityki w Holenderskim Instytucie Spraw Międzynarodowych.
I rzeczywiście – na kilkanaście godzin przed debatą na Washington University w St. Louis czołowi republikanie, w tym senator i kandydat w wyborach prezydenckich 2008 r. John McCain, była sekretarz stanu Condoleezza Rice i obecny przewodniczący Izby Reprezentantów Paul Ryan wycofali poparcie dla Trumpa. Kampania miliardera znalazła się w rozsypce na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta