Robert jest tylko jeden
Polska - Armenia. Drużyna Nawałki mocno osłabiona, ale na szczęście dzisiejszy rywal nie jest groźny.
Kontuzja Arkadiusza Milika oznacza, że Adam Nawałka porzuci ustawienie z dwoma napastnikami. Chociaż selekcjoner powtarza, że jego drużyna jest gotowa na każdą sytuację, uraz Milika to poważny problem.
Pocieszeniem jest tylko to, że napastnik Napoli kontuzji doznał tuż przed meczem z Armenią, która nie należy do najbardziej wymagających rywali w grupie. Przed arcyważnym spotkaniem z Rumunią (11 listopada w Bukareszcie) Nawałka będzie miał czas dopracować sposób gry, na który zostaniemy skazani przynajmniej do końca tego sezonu.
Chociaż na zgrupowanie powołanych zostało aż czterech napastników, wiadomo, że w planach Nawałki to Milik i Robert Lewandowski odgrywają role pierwszoplanowe. Łukasz Teodorczyk oraz Kamil Wilczek są przewidziani wyłącznie do epizodycznych występów. Wszyscy, którym się wydaje, że to napastnik Anderlechtu lub atakujący Broendby Kopenhaga wskoczą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta