Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sowieckie kurtyzany

02 grudnia 2016 | Rzecz o historii | Robert Cheda
Radziecki plakat propagandowy przekonujący, że tylko klasa robotnicza może uwolnić kobiety od prostytucji utożsamianej ze „zgniłym kapitalizmem”.
źródło: Getty Images
Radziecki plakat propagandowy przekonujący, że tylko klasa robotnicza może uwolnić kobiety od prostytucji utożsamianej ze „zgniłym kapitalizmem”.
W latach 80. ub. wieku 95 proc. radzieckich prostytutek pochodziło ze środowisk robotniczych.
źródło: Getty Images
W latach 80. ub. wieku 95 proc. radzieckich prostytutek pochodziło ze środowisk robotniczych.

Prostytucja była w ZSRR tematem tabu, ponieważ najstarszy zawód świata łamał mit o wyższości komunizmu nad kapitalizmem. Władze zwalczały to zjawisko wszelkimi metodami, a kurtynę obyczajową uchyliła dopiero pieriestrojka Michaiła Gorbaczowa.

W dawnej Rosji prostytucję uznawano za przestępstwo, a odpowiednie zapisy prawne znalazły się już w kodeksie cara Aleksieja Michaiłowicza. W miarę upływu czasu rosła jednak tolerancja, a może po prostu zwyciężał zdrowy rozsądek. W każdym razie kolejni władcy coraz wyraźniej dostrzegali fiasko opresyjnego podejścia do najstarszego zawodu świata. Popytu na tego rodzaju usługi nie można było zakazać, dlatego w połowie XIX w. surowe kary zastąpiono policyjną ewidencją, do której na początku kolejnego stulecia dołączyły bezwzględnie egzekwowane normy sanitarne.

Trużenice poła

W 1917 r. Rosja miała zorganizowany i rozległy rynek usług seksualnych. Na fali demokratycznego egalitaryzmu rewolucji lutowej oraz wzorem innych branż także rosyjskie kurtyzany wystąpiły z postulatem pełnej legalizacji profesji, a obronie interesów miał służyć związek zawodowy. Nie wiadomo, kto był autorem statutu, ale słowo „prostytucja" w nim nie padało. Zgodnie z rewolucyjną nowomową kobiety sprzedające swoje ciało nazwano „trużenicami poła", czyli – w wolnym tłumaczeniu – robotnicami sektora usług płciowych. Wysiłki spełzły jednak na niczym, bo już niebawem bolszewicy wydali kurtyzanom walkę na śmierć i życie. Choć popierali emancypację kobiet, to w płatnym seksie dostrzegli zagrożenie dla dyktatury proletariatu. Wystąpili więc...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10614

Wydanie: 10614

Spis treści
Zamów abonament