Pudrowanie czy prawdziwe remonty?
W Polsce rewitalizacja to teraz jeden z najczęściej powtarzanych terminów. Można mieć wrażenie, że już niedługo pozamiatanie parku zostanie szumnie okrzyknięte jego rewitalizacją. Niezależnie od tego czy termin jest właściwie stosowany czy nie, faktycznie widać pewien zwrot w polityce lokalnych samorządów.
Nie jest sztuką zbudować coś nowego w pustym i przygotowanym ma inwestycję terenie. Zrobić perełkę z zaniedbanych i zniszczonych budynków to dopiero osiągnięcie.
Dotychczas, nawet jeśli mowa była o rewitalizacji, to zazwyczaj odnawiano pojedyncze budynki. Najczęściej z funkcją komercyjną jak handel, ponieważ dopiero wtedy realne było zdobycie środków na taką inwestycję. Funkcje kulturalne były znacznie mniej popularne, a co dopiero mówić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta