Polskie doradztwo podatkowe ma dwadzieścia lat
Rynek przekonał się do naszych usług, a nasz zawód to szansa dla młodych – mówi przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych Pawłowi Rochowiczowi.
Rz: Prawie 20 lat temu zaczęła obowiązywać ustawa o doradztwie podatkowym. Już jednak przed 1 stycznia 1997 r. wiele osób uprawiało ten zawód. Co się wówczas zmieniło?
prof. dr hab. Jadwiga Glumińska-Pawlic: Można stwierdzić, że ustawa po prostu zalegalizowała tę działalność, ale stało się coś ważniejszego. Powstał zawód zaufania publicznego, który uzyskał ustawowe uprawnienia, ograniczenia i zasady etyki. To dobra okazja, by przypomnieć, że uregulowano naszą profesję, powierzając nam m.in. stanie na straży ochrony interesów finansowych państwa. Mamy pomagać podatnikowi w prawidłowym i rzetelnym deklarowaniu swoich zobowiązań wobec państwa. Trzeba także podkreślić, że wyróżnia nas objęcie naszej działalności obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej. Ono zapewnia bezpieczeństwo nasze i klientów w razie ewentualnych błędów albo skutków zmian w interpretacjach podatkowych czy w orzecznictwie sądowym. Na szczęście z tej ochrony nie musimy zbyt często korzystać, a statystyki pokazują, że kwoty wnoszonych składek znacznie przewyższają wypłacane odszkodowania.
Wtedy, 20 lat temu, wiele osób, nawet prawnicy, wątpiło w sens ustanawiania nowego zawodu. Mówiło się, że stoją za tym jacyś kombinatorzy chcący oskubać kasę państwa. Nie ma pani profesor wrażenia, że coś z tamtego myślenia do dziś tu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta