Nieunikniony zmierzch ery wydobycia węgla
Bruksela chce wprowadzać kolejne rozwiązania zmniejszające opłacalność wytwarzania prądu z węgla. Wyższe ceny praw do emisji CO2 mogą nawet dwukrotnie zwiększyć koszty elektrowni.
Aneta Wieczerzak-Krusińska
Energetyka oparta na czarnym paliwie stanie się praktycznie nieopłacalna właśnie za sprawą znaczącego wzrostu cen uprawnień do emisji dwutlenku węglu.
Pewną ich część wytwórcy energii i energochłonne zakłady w Unii kupują na giełdach, a resztę dostają za darmo. Z biegiem lat druga pula topnieje. Dlatego prognozowany wzrost cen uprawnień (z dzisiejszych 4,4 euro do 75 euro w 2030 r.) – przedstawiany przez urzędników Komisji Europejskiej i omawiany w europejskich parlamentach – jest poważnym ostrzeżeniem dla polskiej energetyki.
Koszty dwa razy wyższe
Do skoku cen dwutlenku w kolejnej dekadzie ma dojść dzięki stopniowemu wycofywaniu uprawnień do emisji z rynku. Dziś umarza się rokrocznie 1,74 proc. z nich, ale Komisja Europejska nie jest zadowolona z obecnych niskich cen uprawnień. Dlatego już rok temu mówiono o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta