Wielkopolska narciarska
Wbrew ukształtowaniu terenu w regionie są miejsca, gdzie można się oddać białemu szaleństwu. W ostatnich latach było to jednak trudne ze względu na brak śniegu.
Jacek Łakomy
Trzy lata temu na zimowych igrzyskach olimpijskich w Soczi Poznań reprezentowało dwóch zawodników. Panczenista Jan Szymański w starcie w wyścigu drużynowym sięgnął wraz z kolegami po brązowy medal. Mniej szczęścia miał drugi reprezentant stolicy Wielkopolski – alpejczyk Mateusz Garniewicz, który w drugim przejeździe slalomu wypadł z trasy. Jego olimpijski start i osiągnięcia w zawodach krajowych są jednak najlepszym dowodem na to, że również na nizinach można zarazić się narciarską pasją. Pod warunkiem że ma się do dyspozycji odpowiednią infrastrukturę.
Może nie byłoby narciarza Mateusza Garniewicza i tysięcy poznaniaków potrafiących po prostu zjeżdżać na nartach, gdyby nie Malta Ski – narciarskie centrum otwarte w 1993 roku.
Pierwsi w tej części Europy
Było to pierwsze takie centrum w Europie Środkowej. Podobne stoki, pokryte sztuczną nawierzchnią i dośnieżane przy minusowych temperaturach, istniały w tym czasie m.in. w Wielkiej Brytanii, Holandii i Niemczech.
Poznański ośrodek jest położony niemal w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta