Arka nie rozwiąże problemów
Od tego roku przez kolejne 100 lat nowy sarkofag ma chronić świat przed bombą tykającą w Czarnobylu. Na budowę złożyło się 45 państw, w tym Polska.
iwona trusewicz
Od miesiąca Arka – nowy czarnobylski sarkofag, zakrywa zniszczony reaktor nr 4 i starą betonową konstrukcję, która miała starczyć na dwie dekady, a posłużyła 30 lat. To prawdziwy fenomen, bo budowany był w warunkach katastrofy, kiedy płonął reaktor, a poziom skażenia przekraczał tysiące razy wszystkie normy. Beton i piasek na blok nr 4 był zrzucany z powietrza, nikt nie projektował konstrukcji z inżynierską precyzją. Chodziło o zapobieżenie światowej hekatombie.
Nowy sarkofag to co innego. Kiedy się okazało, że stary wytrzyma więcej niż zakładano, świat miał czas na wymyślenie czegoś, co ochroni środowisko przynajmniej przez wiek.
Kolos na szynach
Projektowanie Arki zajęło inżynierom z amerykańskich koncernów Bechtel i Battelle oraz francuskiego EdF i ukraińskich instytutów w sumie 5 mln godzin. Powstała konstrukcja jedyna w swoim rodzaju. Przypomina namiot, waży 36 tys. ton i jest ruchoma. W ostatnim dniu listopada 2016 r.,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta