Rok najwyższego ryzyka
U progu 2017 roku świat staje w obliczu przynajmniej dziesięciu fundamentalnych zagrożeń. Wystarczy, aby choć jedno się spełniło, a nasze życie zmieni się nie do poznania.
1. Donald Trump i Władimir Putin dzielą się strefami wpływów. Z perspektywy Polski i – szerzej – Europy jedna obietnica nowego prezydenta USA szczególnie wyróżnia się na niekorzyść. To „deal" z przywódcą Rosji. Trump nie tylko w kampanii mówił o nim wielokrotnie, ale już po wyborach lekceważył ataki hakerskie Kremla, a wstrzemięźliwość Putina po ogłoszeniu sankcji przez Baracka Obamę nazwał „sprytnym" posunięciem. Nowy sekretarz stanu USA Rex Tillerson to z kolei bliski znajomy szefa Rosnieftu Igora Sieczyna, zaufany Putina. Do nowej Jałty raczej nie dojdzie, bo armia czerwona nie okupuje dziś Europy Wschodniej. Ale w ramach układu z Putinem Amerykanie mogą wycofać się z postanowień lipcowego szczytu NATO o wzmocnieniu flanki wschodniej paktu, a także budowy bazy tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Polska, ale przede wszystkim kraje bałtyckie, znów spadłaby do drugiej kategorii członkostwa w sojuszu atlantyckim, a może nawet „szarej strefy" między Wschodem i Zachodem.
2. Donald Trump wypełnia inne obietnice z kampanii wyborczej. A było ich wiele, jedna bardziej niebezpieczna od drugiej. Miliarder zachęcał Arabię Saudyjską i Koreę Południową do budowy własnej broni atomowej, a już po wyborach zapowiedział rozbudowę amerykańskiego arsenału jądrowego. To oznaczałoby początek nowego wyścigu zbrojeń, tym razem z udziałem znacznie większej liczby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta