Nikomu nie odbieramy głosu
Nasza przeszłość potrzebuje pogłębionej refleksji – mówi rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. Antoni Dębiński.
Rzeczpospolita: KUL zaczyna obchody stulecia istnienia. Historia uczelni jest zatem nierozerwalnie związana z wolnością.
Ks. prof. Antoni Dębiński: Tak. Powtarzamy to w wielu miejscach – mówię w liczbie mnogiej, bo myślę tu również o wszystkich pracownikach i osobach związanych z uniwersytetem – że KUL jest równolatkiem Rzeczypospolitej. Trudno oddzielić te dwa wydarzenia z 1918 roku: odzyskanie niepodległości i utworzenie KUL.
Ale sama idea powołania do życia uczelni nie powstała w Lublinie.
Zrodziła się w Petersburgu. Była tam wyraźnie zaznaczająca się w życiu kulturalnym, społecznym i naukowym grupa Polaków. Wśród nich był także ksiądz Idzi Radziszewski – nasz założyciel. I tam w Petersburgu, kiedy I wojna światowa powoli dobiegała końca, zrodziła się idea, by utworzyć uniwersytet katolicki, i by podjął on działania na rzecz budowania nowej rzeczywistości w Polsce, która odzyskiwała niepodległość.
Można powiedzieć, że w głowie ks. Radziszewskiego pojawiło się myślenie państwowotwórcze, że kraj odradzający się po ponad 100 latach niewoli będzie potrzebował nowych wykształconych elit.
Kiedy czytamy wystąpienia Idziego Radziszewskiego i osób z nim związanych, takie myślenie przebija się bardzo wyraźnie. Byli przeświadczeni, że państwo polskie w nowej rzeczywistości będzie potrzebowało,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta