Zespół na medal
W Willingen drużynowo najlepsi Polacy. Konkurs indywidualny wygrał Niemiec Andreas Wellinger. Kamil Stoch zajął piąte miejsce i pozostał liderem Pucharu Świata.
Seria zwycięstw Stocha w niedzielę się skończyła, ale przykrości z tego powodu nie ma – nasz lider jest wciąż mocny, ale nie zawsze może wygrywać z rywalami i wiatrem. Królem weekendu na Mühlenkopfschanze w Wellingen został młody Andreas Wellinger – najlepszy w piątkowych kwalifikacjach, był także gwiazdą konkursu drużynowego (tylko koledzy mu nie dorównali) i indywidualnego. Wygrał przed dwoma Austriakami: Stefanem Kraftem i Manuelem Fettnerem. Różnice były minimalne.
Polacy narobili kibicom apetytu na więcej po sukcesie drużynowym, lecz dzień później trzeba było trochę studzić zapały. Początek wyglądał jednak doskonale: Kamil Stoch czwarty, Jan Ziobro ósmy, Piotr Żyła dziewiąty i Dawid Kubacki dwunasty po pierwszej serii – wydawało się, że to dobre pozycje do ataku.
Tym razem ataku jednak nie było. Skoki oddawane z kapryśnym i bardzo mocnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta