Nie obawiamy się braku klientów
Mieszkańcy Lublina i okolic na tle Polski deklarują sporo wyższe wydatki związane z utrzymaniem domu. To dla nas dobra informacja – mówi Monika Kosińska, szefowa Ikea Lublin.
Rz: Budowa sklepu w Lublinie idzie zgodnie z planem?
Monika Kosińska: Zdecydowanie tak, obecnie jesteśmy na etapie zamknięcia konstrukcji głównego budynku. Otwarcie szykowane jest na trzeci kwartał tego roku, dokładną datę będziemy mogli podać za jakiś czas.
Jednak ze startem inwestycji był problem. Doszło do niego z winy inwestora czy miasta?
Takie budowy to skomplikowany proces, w grę wchodzi nie tylko budowa samego sklepu, ale gruntowna przebudowa infrastruktury drogowej w okolicy, na czym zyskają wszyscy mieszkańcy, a nie tylko nasi klienci. Pewne pozwolenia otrzymaliśmy z opóźnieniem, co doprowadziło do późniejszego rozpoczęcia prac, ale teraz wszystko idzie zgodnie z planem.
Nie można zapominać, że budujemy nie tylko sklep Ikea, ale również centrum handlowe. W sumie będzie to niemal 60 tys. mkw. powierzchni – 35 tys. mkw. na sklep i 24 tys. mkw. dla centrum. Znajdzie się w nim miejsce dla niemal 70 placówek – od sklepów sieci znanych w całym kraju po lokalnych najemców handlowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta