Warto być miłym dla pasażera
Michael O'Leary Kiedy podrożeje paliwo, na rynku pozostanie pięciu dużych przewoźników – Lufthansa, Air France/KLM, International Airlines Group, Ryanair i EasyJet. Co będzie z resztą? Nie wiem – mówi Danucie Walewskiej prezes Ryanairu.
Rz: Ryanair doprowadził do zamknięcie lotniska w Rygge pod Oslo, likwidując tam swoją bazę. Jak to się ma do waszych obietnic, że linia „nieustannie się poprawia" i coraz bardziej dba o pasażerów?
Zamknęliśmy bazę w Oslo Rygge, gdzie byliśmy największym graczem i skasowaliśmy 16 kierunków, jakie obsługiwaliśmy z tego lotniska z powodu nieuczciwego podatku, jaki głupie władze norweskie nałożyły na podróże lotnicze. To rząd swoją chciwością doprowadzili do likwidacji 1000 miejsc pracy. Ale na innych norweskich lotniskach zostaliśmy.
W Polsce Ryanair też ma takie lotnisko – port w Modlinie. Ruch lotniczy w naszym kraju rośnie szybko, a rząd szuka pieniędzy na swoje programy. Gdyby więc zdecydował się na nałożenie, tak jak Norwegowie i ostatnio Szwedzi, podatku od podróży lotniczych, Ryanair przestałby latać do Modlina?
Szybko i drastycznie ograniczylibyśmy operowanie z tego portu. A najpewniej, tak jak w Rygge, zrezygnowalibyśmy całkowicie z latania. Nie może być zgody na takie głupie decyzje, a Norwegowie myśleli, że my blefujemy. Ale polski rząd nie jest głupi i widzi, ile miejsc pracy stworzyliśmy w waszym kraju. Wierzę także w przyjaźń polsko-irlandzką i z pewnością do takiej decyzji nie dojdzie.
Jakie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta