Kreml nie chce Macrona
Rosyjscy hakerzy szykują się do ingerencji w kampanię wyborczą we Francji, tak jak niedawno w USA.
Na razie do akcji wkroczyły rosyjskie media. Dziennik „Izwiestia" poinformował, że jest po rozmowie z Julianem Assange'em, który miał zapewnić, że jest w posiadaniu materiałów kompromitujących Emmanuela Macrona, byłego ministra gospodarki i poważnego kandydata w wiosennych wyborach prezydenta Francji.
Wyprzedził on właśnie w sondażach François Fillona, byłego premiera i ma szanse zmierzyć się w drugiej turze wyborów z kandydatką skrajnej prawicy Marine Le Pen.
Sceptyczny wobec Władimira Putina Macron różni się zasadniczo od pozostałej dwójki kandydatów, na których stawia Kreml, tak jak niedawno stawiał na Donalda Trumpa. Julian Assange, którego WikiLeaks opublikował wykradzione e-maile Hillary Clinton, co miało wpływ na wynik wyborów, twierdzi, że informacje na temat Macrona będą prawdziwą bombą. Do tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta