O czym zapomniał Waszczykowski
W czwartkowym wygłoszonym w Sejmie exposé ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego warto odróżnić dwa poziomy. Na wierzchu było trochę politycznej piany, ideologii i typowej dla PiS tromtadracji. Pobrzmiewały więc nuty odzyskanej godności naszej polityki zagranicznej, usłyszeliśmy, że dopiero dzięki temu rządowi świat liczy się z Polską, gdyż zamiast schlebiać silniejszym, rząd był niepokorny.
Ale znacznie ważniejsza jest warstwa merytoryczna. Waszczykowski, przekonując, że najważniejszym celem MSZ jest zabieganie o bezpieczeństwo Polski, oczywiście ma rację. W tym sensie wielkim sukcesem są deklaracje przyjęte podczas szczytu NATO w Warszawie oraz ich realizacja. Waszczykowski ma również rację, mówiąc, że rolą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta