Sklepy liczą na remonty
Rynek materiałów budowlanych i wykończeniowych rośnie od kilku lat. A właśnie teraz zaczyna się gorący sezon zakupów ogrodowych. piotr mazurkiewicz
Marketom budowlanym oraz sieciom z materiałami i akcesoriami wnętrzarskimi (z ang. zwanych DIY od „do it yourself") koniunktura zdecydowanie sprzyja. Liczba sprzedawanych mieszkań rośnie – zarówno tych wprost od deweloperów, jak i na rynku wtórnym. Trzeba je wykończyć lub wyremontować, zatem rośnie popyt na materiały, meble itp.
Dodatkowo aż co trzeci Polak planuje co roku remont, a to też napędza klientów do sklepów i hurtowni.
– Dobra sytuacja na rynku mieszkaniowym, rosnące wydatki na utrzymanie gospodarstwa domowego, a także wzrost liczby Polaków planujących przeprowadzenie remontu, m.in. za sprawą wypłat z programu Rodzina 500+, sprawia, że prognozy rozwoju dla rynku są bardzo pozytywne – mówi Bartosz Bolecki, analityk rynku handlu detalicznego PMR. – Nawet w przypadku realizacji pesymistycznego scenariusza rozwoju sytuacji wartość rynku detalicznego w okresie 2017–2022 nie spadnie – dodaje.
Grudzień w marcu
Z danych PMR wynika, że w 2016 r. sprzedaż na rynku DIY wzrosła o 5,3 proc., do 51,9 mld zł. W tym roku wartość rynku ma już przekroczyć 54 mld zł i rosnąć w kolejnych latach. To też efekt znacznie większych wydatków na utrzymanie ogrodów – kosiarki, narzędzia, grille czy meble zewnętrzne można znaleźć już nie tyko w sieciach budowlanych, ale i w hipermarketach.
– Od marca zaczyna się dla nas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta