Syria: najpierw śmiercionośny gaz, a potem atak rakietowy
Kolejny atak chemiczny w Syrii świadczy, iż zbrodnicza wojna jest daleka od zakończenia.
Z napływających informacji z prowincji Idlib wynika, że liczba ofiar śmiertelnych sięgać może nawet 100 osób. Według pierwszych doniesień zmarło 58 osób. Atak miał miejsce we wtorek nad ranem w miejscowości Chan Szajhun, gdy mieszkańcy jeszcze spali. Wśród ofiar jest co najmniej 11 dzieci. Jak twierdzi organizacja Syrian Observatory for Human Rights, bomby z materiałem chemicznym zrzuciły syryjskie lub rosyjskie samoloty. W dodatku rakietami ostrzelany został jeden ze szpitali w chwili, gdy trwała w nim akcja ratunkowa ofiar ataku chemicznego. Rakiety zostały wystrzelone z samolotów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta