Dla wygody gości restauracji nie wolno oszpecić zabytku
Zabudować podcienie budynku w stolicy można tylko zgodnie ze wskazówkami konserwatora. Skoro restaurator tego nie zrobił, musi rozebrać to co postawił.
Konserwator zabytków nakazał spółce usunięcie zabudowy podcieni znajdujących się tuż przy restauracji na Placu Zbawiciela w Warszawie. Dał na to pięć miesięcy. Okazało się, że budynek, w którym jest restauracja znajduje się na terenie wpisanym do rejestru zabytków jako układ urbanistyczny. Podcienie służyły do przechodzenia. Nie mogły być „przedłużeniem" restauracji.
Dbamy o dobro wspólne
Spółka odwołała się do ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Ale ten nie przyznał jej racji. Według niego spółka przeprowadziła prace budowlane przy zabytku z naruszeniem art. 36 ust. 1 pkt 1 i 11 ustawy r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Zabudowała podcienie w budynku bez uzyskania pozwolenia konserwatorskiego. Negatywnie wpływa to na wygląd placu, przy którym zlokalizowany jest budynek a tym samym na zabytkowy obszar założenia urbanistycznego. Na placu są cztery budynki z analogicznymi podcieniami. Zastosowanie zabudowy podcieni o wyrazistych, drewnianych ramach i zadaszeniu w jednym z tych budynków, zaburza ich architektoniczną jednorodność, obniżając wartość artystyczną zabytkowego układu urbanistycznego.
Złamano prawo
Spółka odwołała się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Broniła się, że zabudowa podcieni nie narusza gabarytów zabudowy i nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta