Jak kolarz z kolarzem
W peletonie debiutuje polska grupa Voster Uniwheels Team. W składzie ma młodzieżowych mistrzów świata i Europy.
Krzysztof Parma pochodzi ze Śląska, ale od sześciu lat mieszka w Stalowej Woli. Na Podkarpaciu ukończył studia, tu dostał pracę – w policji. Zatrudniony jest w prewencji, jeździ w patrolu interwencyjnym. Jeździ też na rowerze. To jego pasja, z której, nawet pracując w policji, nie był w stanie zrezygnować. Przez 16 lat ścigał się w małych polskich grupach, ostatnio bardziej jako amator niż zawodowiec.
Nie zawsze miał dość pieniędzy na profesjonalny sprzęt, wyjazdy na wyścigi. Trenując w okolicach Stalowej Woli i objeżdżając okolice, zaglądał do lokalnych firm i pytał, czy nie byłyby zainteresowane sponsorowaniem. Tak trafił do siedziby firmy Voster z Niska. Zupełnie przypadkiem, bez żadnej protekcji i rekomendacji. Nieoczekiwanie prezes Ryszard Roczniak przyjął go z otwartymi ramionami. W przeszłości sam był kolarzem, zjeździł tysiące kilometrów po drogach na Podkarpaciu, nadal kocha ten sport.
Były i obecny kolarz szybko znaleźli wspólny język. Szef Vostera został indywidualnym sponsorem Krzysztofa Parmy, ale dla obu panów to było za mało – chcieli zrobić coś więcej dla dyscypliny, dla regionu. Od słowa do słowa porozumieli się, że najlepiej by było założyć grupę kolarską z siedzibą w Stalowej Woli. W inicjatywę zaangażowała się inna regionalna firma – Uniwheels, życzliwie odniósł się do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta