Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ostatni dzwonek na przyjęcie euro

18 maja 2017 | Rozmowy czwartkowe | Jędrzej Bielecki
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Rzeczpospolita

Po zwycięstwie Macrona jest jasne, że w ciągu pięciu–dziesięciu lat unia walutowa przekształci się w strukturę o charakterze federalnym. Kraje UE, które do tego czasu nie przyjmą euro, stracą wpływ na kierunek integracji – mówi Jędrzejowi Bieleckiemu były wiceszef Komisji Europejskiej, odpowiedzialny za sprawy walutowe i politykę konkurencji.

Rzeczpospolita: Pański kraj, Hiszpania, dopiero powraca do poziomu dochodu narodowego, jaki miał przed kryzysem, to dziesięć straconych lat. Warto było wchodzić do strefy euro?

Joaquin Almunia: To nie wina euro, tylko władz Hiszpanii, które nie zrozumiały, co oznacza przystąpienie do unii walutowej. Europejski Bank Centralny prowadzi politykę monetarną dla całej strefy euro, ale my mieliśmy przez te lata wyższą niż średnia inflację. Dlatego realne koszty kredytu były u nas niskie, wszyscy zapożyczali się na potęgę. Tak napompowano bańkę nieruchomościową, to musiało źle się skończyć! Rząd nie kontrolował inflacji, nie przeprowadził reform potrzebnych, aby kraj pozostał konkurencyjny. Zapłaciliśmy ogromną cenę.

Krótko mówiąc, Hiszpania, ale też Portugalia, Grecja nie były gotowe na przyjęcie silnej waluty...

Każdy przypadek jest inny. Hiszpania, jak Irlandia, utrzymywała przed kryzysem finanse publiczne w ryzach, ale miała złą strukturę gospodarki, a całe ryzyko biznesowe zostało przerzucone na banki. I kiedy przyszedł kryzys, trzeba było te banki ratować, zadłużając po uszy kraj. Portugalia miała dodatkowo nadmierny deficyt budżetowy, zbyt rozbudowany system socjalny. A w Grecji wszystko wymknęło się spod kontroli – nie tylko niekonkurencyjna gospodarka i finanse publiczne, ale też ogromny deficyt rachunku bieżącego. Te kraje przystąpiły do strefy euro...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10752

Wydanie: 10752

Spis treści
Zamów abonament