Kurz hipnotyzuje Austriaków
Najmłodszy na świecie szef dyplomacji może już za pięć miesięcy zostać najmłodszym szefem rządu.
Patrząc nieco wstecz, można dojść do wniosku, że to w Austrii nastąpiło odwrócenie trendu sprzyjającego wzrostowi prawicowego populizmu w Europie. Prezydentem został w grudniu ubiegłego roku Alexander van der Bellen, wywodzący się z ugrupowania Zielonych, po morderczej walce z populistą Norbertem Hoferem ze skrajnie prawicowej Wolnościowej Partii Austrii (FPÖ), co obserwowała z zapartym tchem cała Europa.
Niedługo po porażce Hofera klęskę ponieśli prawicowi populiści z Partii Wolności Geerta Wildersa w Holandii, a niedawno Marine Le Pen we Francji przegrała wysoko z Emmanuelem Macronem.
Ale to w Austrii jesienią tego roku może dojść do kolejnego odwrócenia trendu, a kanclerzem może zostać Heinz-Christian Strache, lider FPÖ, tej samej partii, w której działa Hofer.
Ucieczka do przodu
Niewykluczone, że tak właśnie się skończy eksperyment, który uruchomił Sebastian Kurz, od kilku dni nowy szef Austriackiej Partii Ludowej (ÖVP), a jednoczenie szef...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta