Huk samolotów z Pyrzowic na razie bez rekompensaty
Coraz trudniej o odszkodowania za uciążliwe sąsiedztwo lotnisk. Winne są przepisy i sądy: inaczej orzekają cywilne, inaczej administracyjne.
Renata krupa-Dąbrowska
Nie widać końca problemów osób mieszkających w pobliżu lotnisk. Przez niejasne przepisy i niejednomyślne wyroki sądów nie mogą uzyskać należnych im odszkodowań za uciążliwe sąsiedztwo. Obecnie z problemami zmagają się mieszkańcy Pyrzowic w gminie Ożarowice, na terenie której znajduje się lotnisko dla Katowic. Wójt gminy w akcie desperacji wystąpił nawet do Prokuratury Krajowej z prośbą o interwencję.
Wcześniej do konfliktów na tym tle doszło w Warszawie.
Kłopoty z terminem
Teoretycznie przepisy są jasne. Prawo ochrony środowiska przewiduje, że wokół lotnisk ustanawia się strefę ograniczonego użytkowania. W tym celu sejmik danego województwa podejmuje uchwałę. W ciągu dwóch lat od daty jej wejścia w życie właściciele nieruchomości położonych na terenie strefy mogą występować o odszkodowanie (patrz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta