Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Hipokryzja Rady Europy

18 maja 2017 | Publicystyka, Opinie

Rada Europy, chętnie podejmująca się analizy praworządności działania instytucji w państwach członkowskich, nie potrafi walczyć z toczącą ją korupcją – pisze poseł PiS.

Prof. WŁODZIMIERZ BERNACKI

Rada Europy w zamyśle jej założycieli miała być organizacją wspierającą się przede wszystkim na autorytecie. Miała być instytucją odpolitycznioną, stojącą ponad chwilowymi modami ideologicznymi, nieulegającą presji ze strony takich czy innych koterii.

Niestety, w ciągu prawie 60 lat swojego istnienia Rada Europy nie potrafiła ustrzec się bardzo poważnych błędów. Po pierwsze – odeszła od tradycyjnego systemu wartości stojących niegdyś u podstaw jej istnienia, kierując się ku modelowi wartości odżegnujących się od tradycji chrześcijańskiej, co więcej, upatrujących w niej wyjątkowo poważnego zagrożenia. Z tej perspektywy chrześcijaństwo definiowane jest jako źródło wszelakich fobii (homofobii, islamofobii etc.). Po drugie – język dokumentów RE, opiera się na koncepcie ideologicznym określanym mianem gender studies. Po trzecie – RE nie potrafiła w zmieniającej się Europie odnaleźć dla siebie na nowo zdefiniowanej roli; większość jej zadań przejęła Unia Europejska.

O ile wymienione błędy wynikały z przemian w szeroko rozumianej kulturze politycznej, o tyle te, które pojawiły się w ostatnim czasie, odzierają tę instytucję z wszelkiego autorytetu, pozbawiając ją tym samym prawa do recenzowania czy też opiniowania aktów prawa w ogóle.

Raport chętnie przygotuję

Solą dla funkcjonowania Rady Europy są raporty....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10752

Wydanie: 10752

Spis treści
Zamów abonament