Dwie egzekucje z pensji: w pracy i w banku
Ochrona wynagrodzenia przed komornikiem jest realna pod warunkiem, że nie trafia ono na konto pracownika.
Marek Domagalski
Przepisy pozornie chronią wynagrodzenie dłużnika przed egzekucją. Jeśli pracodawca przeleje je na rachunek bankowy, zostanie „ostrzyżone" po raz drugi.
Ryzykowne konto
Zgodnie z kodeksem pracy z pensji netto komornik może ściągnąć 60 proc. na poczet alimentów, a na inne długi połowę. Prawo bankowe nakazuje zostawiać dłużnikowi 75 proc. minimalnego wynagrodzenia – obecnie 1,5 tys. zł.
Jeśli jednak np. ktoś na rękę otrzymuje 4 tys. zł, to na konto pracodawca przeleje 2 tys. zł, z których komornik przejmie jeszcze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta